autor:
nazwa/adres bloga:
data utworzenia:
2014-04-14
blog czytało: 330119
wpisów: 45
komentarzy: 77
budynek:
wolnostojący, parterowy z poddaszem użytkowym bez piwnicy, garaż: 1-st. bok
technologia
technologia murowana pustaki ceramiczne
miejsce budowy:
Poręba koło Myślenic
|
|
Witajcie,mój pech nie chce odejść.Myślałam że jak wygrałam z sąsiadem to reszta już poleci,ale błędne me myślenie,życie zweryfikowało znowu moje plany.W poniedziałek mieli wejść tynkarze,ale prośili o jeden dzień zwłoki bo mieli załatwić sprawy poprzedniej roboty.Pojawili się wczoraj gotowi do pracy,ale nie wyszło stracili pół dnia,bo Pan kierowca który im miał przywieżć zaprawę oświadczył że pod taką górę nie wyjedzie,co mnie zszokowało bo dachówki,pustaki i nawet największa betoniara wjechała a on z workami zaprawy nie wyjedzie.Postanowili złożyć to na składzie kilometr od nas i dziś mniejszym autem to wywieżć,zobaczymy co będzie,ale to nie koniec.Kolejny problem to wodociąg we wsi,zaczęli go kopać ku mojej radości że będziemy podłączać dom do wodociągu a nie do studni,ale radość minęła bo w projekcie mieli kopać środkiem drogi a wczoraj przyjechali robotnicy i chcieli kopać brzegiem drogi w skarpie.Na co mój sąsiad zareagował(ten lepszy sąsiad) że w projekcie było uzgadniane inaczej bo nie można kopać w skarpie bo gdy przyjdą ulewy to tą skarpę podmyje i droga nam się osunie,a potem nie będzie komu naprawiać tej drogi.Dziś ma jakiś znawca przyjechać i wypowiedzieć się w temacie.A do tego jeszcze bank mi robi trudności z wypłatą kolejnej transzy,coś tam szuka by się przyczepić,jak tak dalej pójdzie to się chyba poddam bo zaczyna mi brakować sił.
11.06.2014, 19:27
Tytuł: :)
Rozwiązania pojawiają się czasem znikąd. Właściwie to nie pojawiają się, ale zawsze są. Nebeska trzymaj się dzielnie, głowa do góry! Trzymam kciuki za wyjście na prostą 12.06.2014, 08:37
Tytuł: )
Berymoniczko dziękuję Ci za słowa otuchy staram się jak mogę walczyć z problemami i sama powtarzam sobie że rozwiązanie może być tuż za rogiem tylko go jeszcze nie widzę,ale czasem nadchodzą chwile zwątpienia.Jeszcze raz dziękuję za dobre słowo,pozdrawiam. 14.06.2014, 10:37
Tytuł: otucha :)
Zawsze się coś musi wydarzyć co na jakiś czas nam podcina skrzydła, ale jak to mówią co nas nie zabije....Nie martw się nikt się nie poddaje tuż przed metą, a bank niech się goni masz wszystko jak trzeba niech sobie pooglądają i już. Całe te kredyty banki i nie wiem ci tam jeszcze przede mną aż się boje pomyśleć z moim zdecydowaniem będę sam kredyt wybierać chyba z rok. Także Ty z tym wszystkim jesteś "Bohaterką w swoim domu" . 15.06.2014, 22:05
Tytuł: duże dzięki
Anusiak wielkie dzięki za te słowa,nie pozostaje mi nic innego jak pożyczyć kasę na tynkarzy i wykazac w banku 15 tys wkładu własnego wtedy uruchomią mi ostatnią transze.Ale to wszystko tak utrudnia budowę bo nie zawsze jest od kogo pożyczyć a tak naprawdę potem z tej transzy trzeba komuś oddać przecież to paranoja!!!!!Ale u Ciebie nie będzie takich problemów bo Ty zdajsie będziesz brała kredyt na dom w surowym stanie.Ale trzymam kciuki za Ciebie będzie dobrze.My rodzinna Agatkowa musimy się wspierać by w Polsce było dużo pięknych Agatek.
To są moje dwie opcje do wyboru,zaczynam medytować i dyskutować z mężem. A ciekawa jestem który Wam się bardziej podoba,mnie ciężko się przestawić bo mi się zawsze bardzo podobały kominki tradycyjne no cóż ale w nich nie wejdzie wkład akumulacyjny a ja nie chcę kominku tylko dla ozdoby.
03.06.2014, 14:36
Tytuł: kominek
Nebeska,a jakie on będzie miał wymiary? 03.06.2014, 16:13
Tytuł: Kominek
A morze, tu znajdziesz coś fajnego. Firma godna polecenia. http://www.mozaikiantyczne.pl/ Zapraszam 03.06.2014, 18:32
Tytuł: Dzusti
Kominek jest w trakcie projektowania a my mamy zdecydować jaka bryła jak będę wiedzieć jakie będzie miał wymiary to dam znać. 03.06.2014, 18:38
Tytuł: Dompiotra
Dzięki chętnie zobacze pomysły innych a nóż coś wpadnie w oko. Serdecznie pozdrawiam. 03.06.2014, 20:17
Tytuł: wymiary
Dlaczego o nie pytam ?Bo tak naprawdę to w trakcie tworzenia nigdy nie wiadomo jakie co będzie.Czy będzie pasować,czy przypadkiem nie "wyjdzie" za duże lub za małe;-) My z kominkiem i kanapami radziliśmy sobie za pomocą ..kredy i styropianu.Upatrzona kanapa okazała się za duża gdy ją narysowaliśmy zgodnie z wymiarami na podłodze i wybieraliśmy następną.A kominek...wyrysowaliśmy i postawiliśmy z resztek styropianu makietę.Potem ją posprzątaliśmy,ale byliśmy pewni ,że telewizor się zmieści ,a stolik kawowy nie wejdzie na środek pokoju i do tego da się jeszcze wokół tego poruszać;-) Może siermiężne te sposoby,ale mi pomogły to "zobaczyć" i mogę szczerze polecić;-) 04.06.2014, 08:02
Tytuł: kominek
Kominki ze zdjęć piękne i nowoczesne, każdy w przestrzennym salonie prezentuje się świetnie. Weź pod uwagę, że agatkowy salon ma tylko 20m2 i za duży kominek może wszystko zepsuć... Powodzenia 04.06.2014, 08:24
Tytuł: kominek
Hej Nebeska, to masz dylemat. Oba kominki ciekawe, nowoczesne. Widać, że są jakieś gabaretowo duże i nie wiem jak się wkomponują w salon agatkowy. Ma być praktyczny, ale tez aby nie "zagracał" Wam salonu. Mała wizualizacja z kartonu lub stropianu - jak Dzusti podpowiediała, jest ciekawą alternatywą, która powinna pomóc w wyborze. Daj znać co wyszło po tej burzy mózgów:)Trzymam kciuki :) 04.06.2014, 18:25
Tytuł: Kominki
Witam wszystkich.Dziękuję Wam za dobre rady macie rację co do tych wymiarów.Sama sobie zrobiłam takiego supraisa jak remontowaliśmy naszą sypialnie w mieszkaniu.Wymyśliłam sobie duże łóżko dwa nakastniki no i jeszcze komoda na dokumenty (tak wymyśliłam lecz nie pomierzyłam bo skąd by mi to do głowy przyszło wiecie jak zdębiałam jak zaczęłam skręcać te meble,bo wszystko okazało się za duże.Było ciasno jak cholera ale zrobiłam remont w pokoju córek i wcisnęłam im komodę i teraz są wszyscy zadowolleni. ja mam więcej miejsca a dziewczyny mają gdzie trzymać swoje szpargały.A ja miałam naukę na przyszłość dlatego wiem jak bardzo ważne są wymiary.Jeśli chodzi o wymiar kominka to mój Pan od kominków trzyma rękę na pulsie bo widział nasz salon i dobrze wie że nie może być to duży kominek ale jak już rozrysuję to będzie z nami go konsultował więc myślę że chociaż z tym nie wyjdzie problem.Raczej razem z mężem zdecydowaliśmy się na ten kominek bez rury tzw bryła w bryle bo widzieliśmy jeszcze jeden taki nie za duży byłby w sam raz ale jak usłyszałam cenę to szybko mi przeszło tak więc chyba zostaje opcja nr 2.Jeszcze raz dziękuje wszystkim za podpowiedzi to naprawdę dla mnie ważne że ktoś wyrazi swoje zdanie na podstawie swoich doświadczen.Serdecznie wszystkich pozdrawiam. Witam wszystkich Agatkowiczów. Była chwila przerwy ale to tylko na ogarnięcie następnych etapów.Lecz tą chwilę wykorzystali dzicy lokatorzy,powiększyła nam się rodzinka o śpiącego gacka pod dachem i o gniazdko w kominie wentylacyjnym w łazience,z trzema jajeczkami.Oby maluchom udało się wykluć bo za tydzień wchodzą tynkarze no i będzie trochę ruchu,a to może mamę wystraszyć a szkoda by ich było.No ale zapowiada się że znowu ruszamy,udało nam się ustalić dobrą cenę z tynkarzami i udało mi się zgłębić temat kominków.Dowiedziałam się że przy tym kominku który jest w projekcie na tarasie jest za wąski komin bo przy takim otwarciu kominka dym będzie wychodził bokiem,ale jest na to rada trzeba kupić specjalny palnik którym przed rozpaleniem w kominku trzeba przepalić w kominie by rozbić czapę powietrza która znajduje się na szczycie komina i powinno wszystko grać.Natomiast Pan od kominków rozbił mój plan na kominek w salonie bo chciałam mieć taki sam jak w wizualizacji bo tak mi się spodobał w tym kamieniu,ale argumenty Pana mnie przekonały i oswajam się z myślą nowoczesnego kominka którego wcześniej nie chciałam.Ale znam różnice tych kominków a nie należę do ludzi głupio upartych więc zmieniłam zdanie.Pierwszy Pan powiedział że zrobi mi taki kominek jak chcę za 15 tys. szkoda tylko że nie dodał jakie wady są przy takim kominku. A drugi Pan wszystko mi ładnie wytłumaczył i zaufałam mu, za podobną cenę zrobi mi o niebo lepszy kominek niż tamten Pan,będzie to kominek z wkładem akumulacyjnym.Różni się on tym od zwykłych kominków że grzać zaczyna dobrze jak zgaśnie i utrzymuje temp do 16 godzin po wygaszeniu,nie trzeba tak często dokładać jak do zwykłego kominka no i można w nim palić każdym rodzajem drewna,a w zwykłym tylko drewnem twardym.Patrzcie same plusy,jadę dziś zobaczyć rysunek techniczny kominka zobaczymy co też Pan mi namalował.W każdym razie po jego wykładach na temat kominków czuję się jak ekspert w tym temacie.A myślę że jak robić kominek to z sensem żeby nie tylko ładnie wyglądał ale też żeby był funkcjonalny czyli ciepło w dom a nie w powietrze.A co do tynków to ustaliliśmy tynki cementowo wapienne na gładko,nie trzeba potem gładzi robić i będzie trochę taniej.Pozdrawiam wszystkich budujących.
03.06.2014, 07:49
Tytuł: nebeska spec:)
Hej Nebesciutka bardo ładnie wytłumaczyłaś sprawę kominka. Jestem ciekawa jego wizualizacji. Gratulacje dla pierwszej agatkowej rodzinki, oby wszystko poszło z planem. Jednym słowem życie,życie agatkowe. Czytałam Twoje wpisy i te początkowe przeprawy nie należą do codziennych zmagań biurokracją.Gratuluję cierpliwości. Zdarza się w życiu taki czas, że najlepszą strategią wydaje się być opanowanie i cierpliwość. Współczuję sąsiadowi, człowiek zapomniał co to człowieczeństwo. Dla Was wyrazu podziwu. Czekam na Wasz kominek. 03.06.2014, 09:22
Tytuł: kominek=dylemat
Hej berrymoniczko78 jeszcze trochę a temat kominków wyjdzie mi bokiem,ale razem z mężem wybraliśmy dwa teraz trzeba się zdecydować który w prawdzie jest jeszcze trochę czasu bo kominek po wylewkach ale wstępne plany muszą być już przed tynkowaniem bo trzeba wykuć dziury pod rury do kominka.Wieczorem jak mi córka pomoże wstawie dwa zdjęcia kominków które wpadły mi w oko,choć czuję który wygra bo mężowi się bardziej podoba,a ja się nie będę upierać cierpliwość to moje drugie imię wyćwiczyłam ją na sąsiedzie.A jeśli chodzi jeszcze o kominki to niestety one muszą być takie wielkie bo w nich jest taki ogromny materiał akumulacyjny.Można je pooglądać w grafice jak wpiszesz "kominki brunner" jeszcze tylko muszę wymyślić czym wypełnić te belki,jest nad czym dumać szc 02.06.2014, 23:07
Tytuł: okieneczko
szczerze to ci teraz tego okieneczka trochę zazdroszczę w projekcie albo jest błąd z którym się później wszyscy męczą albo mordują albo sama już nie wiem co. Problem jest może tylko techniczny i na rysunku ,ale kłopot spory. Gdyby mi panowie cieśle nie pomyśleli i nie poprzesuwali belek na zewnątrz to zaprojektowane okno nie można by było otworzyć całkiem do środka i nie wiem sama jak bym je umyła. Biegałabym na dach i uprzęży :) 03.06.2014, 09:30
Tytuł: okieneczko
Z tym oknem to chyba wszyscy mają problem,podglądałam tyle zdjęć i na każdym było coś nie tak tzn inaczej jak w projekcie.Najlepiej to wyszło u Dzusti ale nie mogę tam pojąć systemu otwierania bo na zdjęciach widać to tak jak by nie wiele mogła to okno otworzyć,a jak ją pytałam to wszystko ok da się uchylić no i oczywiście umyć. I taka to oto zagadka.Ja z mojego okna początkowo nie byłam zadowolona ale jak dostałam panele takie specjalne które wstawia się zamiast okien,i wycieliśmy te trójkąty to pojawiła się nadzieja że to może będzie całkiem dobrze wyglądać.DOBRZE ZE MAM JESZCZE NADZIEJĘ.Czekam teraz na Wasze okienka,a w jakim kolorze będą? ARCHIWUM WPISÓW |
Serwis nebeska.mojdomdlaciebie.pl korzysta z technologii przechowującej i uzyskującej dostęp do informacji w urządzeniu końcowym użytkownika (w szczególności z wykorzystaniem plików cookies). Zgoda wyrażona na korzystanie z tych technologii przez nebeska.mojdomdlaciebie.pl lub podmioty trzecie w celach związanych ze świadczeniem usług drogą elektroniczną może w każdym momencie zostać zmodyfikowana lub odwołana w ustawieniach przeglądarki. Więcej informacji znajdą Państwo w zakładce Polityka dotycząca cookies